Wydarzenia: Ułani nie zamierzali sprzedać koni na rzeź!

W związku z emisją reportażu "Tomasz Lis na żywo" w dniu wczorajszym tj. poniedziałek 17 listopada 2008 r., o godz. 21.40 w TVP 2 niniejszym oświadczam:
- Materiały zawarte w programie P. Tomasza Lisa stanowią przejaw niedopuszczalnej manipulacji mediów.
- Fragment programu dotyczący tematu koni wysyłanych na rzeź i absurdalnie powiązanego z tym faktem Szwadronu Niepołomice podaje nieprawdziwe informacje.
- W programie tym bez naszej wiedzy i zgody wykorzystano wizerunki ułanów Szwadronu Niepołomice w kontekście makabrycznych zdjęć transportu koni na rzeź oraz prowokacji dziennikarskiej dokonanej z osobą zajmującą się handlem końmi.
Żaden z naszych ułanów nie dopuszcza nawet do siebie myśli, aby mógł oddć swojego najwierniejszego przyjaciela w obce ręce, a co dopiero na rzeź. Wszyscy, którzy mieli okazję spotkać się z nami, bardzo dobrze wiedzą jak doskonałe warunki stajenne stworzyliśmy dla naszych koni oraz jaką opieką je otaczamy.
Każdy z nas życzyłby sobie, aby w naszym kraju w ogóle nie istniał problem koni sprzedawanych na rzeź. Jest to jednak zjawisko gospodarcze, którego z pewnością nie wyeliminuje się poprzez organizację indywidualnych akcji medialnych. Tego typu akcje służą przede wszystkim ich organizatorom a nie dobru koni.
Żaden logicznie myślący człowiek, mający chociażby podstawową wiedzę na temat koni zaprzęgowych, z pewnością nie uwierzy, że do trzykonnego zaprzęgu taczanki można używać koni rzeźnych. Konie używane w zaprzęgach dwukonnych, a co dopiero trzykonnych, wymagają bardzo długiego, mozolnego i systematycznego treningu po to, aby mogły występować w trakcie imprez masowych. Od charakteru tych koni, stopnia wyszkolenia, zależy bowiem bezpieczeństwo uczestników tych imprez, za które zawsze ponosimy odpowiedzialność.
Absurdem jest zatem twierdzenie, że tak przygotowane konie bezpośrednio po paradzie miałyby być oddane na rzeź. Takie stwierdzenie można było sformułować jedynie poprzez zmanipulowanie archiwalnych materiałów pokazujących niewyobrażalną krzywdę koni (wielokrotnie już prezentowanych publiczne) z wyrwanymi z kontekstu fragmentami wypowiedzi sprzedawcy koni oraz - niestety - zdjęć naszego Szwadronu z defilady 11 listopada w Katowicach.
O charakterze materiału wyemitowanego przez P. T. Lisa najlepiej świadczy fakt, iż moja wypowiedź, w której wyraźnie zaprzeczyłem, aby którykolwiek z kawalerzystów mógł oddać własnego konia - co byłoby równoznaczne z pozbyciem się własnej duszy - została praktycznie niezauważona. Natomiast wypowiedź, w której oświadczyłem, że Koń zawsze dzielił los Polaka została zbrukana osobistym dodatkiem P. Tomasza lisa "... dopóki nie zostanie oddany na rzeź".
Program P. Tomasza Lisa w mojej ocenie jest przejawem braku rzetelności dziennikarskiej oraz celowej manipulacji nastawionej na efekt populistyczny.
Program ten wyrządził nam dużą krzywdę. Podważa bowiem nasz kilkuletni dorobek oraz godzi w wartości, które są dla nas najważniejsze.
Niezwłocznie po jego wyemitowaniu podjęliśmy stanowcze działania mające na celu zdementowanie nieprawdziwych informacji.
Działania te zostały podjęte niemal przez wszystkie środowiska kawaleryjskie, które nas znają i odebrały wspomniany program jako atak skierowany również bezpośrednio na siebie.
Efektem tych działań jest uzyskanie zapewnienia od kierownika produkcji programu, że te nierzetelne materiały nie będą już więcej publikowane.
Szkody i krzywda nam wyrządzone trudno będzie jednak naprawić.
Dziękuję wszystkim tym, którzy w tak trudnej dla nas chwili okazali nam swoje zrozumienie i poparcie. Mamy zamiar kontynuować wszelkie możliwe działania faktyczne i prawne, które pozwolą ujawnić prawdę i - przynajmniej w części - naprawić krzywdy wyrządzone naszemu Szwadronowi i całemu środowisku.
Jan Znamiec
Dowódca Szwadronu Niepołomice.
Wysłano dnia 20-11-2008 przez Jan Znamiec
Szanowny Panie
Wszyscy z uwaga przeczytaliśmy przesłane nam maile.
Temat jest bulwersujący. Emitując materiał, jak wcześniej napisałam nie było naszym zamiarem obrazić kogokolwiek. Przykro nam bardzo, że felieton osiągnął wręcz odwrotny skutek od zamierzonego i spowodował niezasłużone ataki na Pana środowisko.
Materiał filmowy został juz wycofany z emisji powtórkowej. Jeszcze raz przepraszamy. Mimo wszystko mam nadzieję, że wyemitowany materiał nie przyczyni sie do zdezawuowania zasług i dorobku Pana Środowiska oraz znaczenia Koni.
Z poważaniem
Krystyna Bystrosz - Producent programu "Tomasz Lis na Żywo"
Oceny artykułu
Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.
Czy chcesz być pierwszy?