Serwis qnwortal.com wykorzystuje "ciasteczka". Więcej w naszej polityce Cookies.

Społeczność jeździecka czeka na Ciebie

Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.


  • skupiamy 19 tysięcy Koniarzy
  • ponad 900 wartościowych artykułów
  • ponad 600 tysięcy zdjęć
  • ciekawe dyskusje
  • ludzie pełni pasji
  • fotorelacje z zawodów
  • rozbudowana baza rodowodowa
  • giełda koni i ogłoszenia

Masz już swój profil?

Zostań członkiem społeczności

* powyższe proste pytanie ma na celu
ochronę przed automatami spamującymi


Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Twoje konto



Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Czerwiec 2023

PnWtSrCzwPtSobNd
  1
 
2
 
3
 
4
 
5
 
6
 
7
 
8
 
9
 
10
 
11
 
12
 
13
 
14
 
15
 
16
 
17
 
18
 
19
 
20
 
21
 
22
 
23
 
24
 
25
 
26
 
27
 
28
 
29
 
30
 
 
Brak zaplanowanych wydarzeń na dzisiaj...

Wasza opinia

Gdzie jest paszport Twojego konia?








Głosy: 1905 Opinie: 3




» Forum koniarzy » Dyskusje na poziomie » Dysputy filozoficzno - teologiczne


Napisz nowy temat
planeta10 » Pon Maj 05, 2008 15:36   Przewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

planeta10


Masztalerz
Dołączył: 19 Paź 2007
Posty: 677
Skąd: Grodków woj.opolskie

Status: Offline


To ja wracam dalej do tematu o duszy zwierząt Puszcza oko
A co myślicie o zjawiskach nadprzyrodzonych gdzie między innymi biorą udział zjawy(duchy?) zwierząt?.I nie mówię tu o jakiś opowieściach wyssanych z palca jakiegoś gościa na dużym kacu.
Jeżeli są przypadki spotkań z zjawami ludzi i zwierząt to może to mozna tłumaczyć tym ,że zwierzęta też posiadają duszę,ciało astralne(jak mawiają wróżki Śmieje się -nie bardzo siedzę w takich zagadnieniach)

A i jeszcze jedno-trochę to nielogiczne mówić ,że nie ma reinkarnacji.Można tylko przypuszczać a nie twierdzić,że nie ma napewno.


Nie widziałam,że temat został podzielony.
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 15:36 Zobacz profil autora PW
Ulala » Pon Maj 05, 2008 17:49   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Ulala

Szwoleżer

Szwoleżer
Dołączył: 21 Sie 2006
Zakaz pisania
Posty: 2495
Skąd: Wrocław

Status: Offline

Bardzo, ale to bardzo podoba mi się sposób tłumaczenia, opowiadania Zir (przy okazji powodzenia w obronie) Uśmiechnięty

Przeczytałam cały temat (co umówmy się, rzadko mi się zdarza).

Rzuciło mi się w oczy parę rzeczy.

1. Viss. Dla mnie to jest taki paradoks. Bo z jednej strony zarzucasz Kościołowi, ze wybierał pisma dla niego wygodnie, ze nie wszystko jest zgodne z prawdą, a z drugiej strony sama, wybierasz sobie w co wierzysz. Dla mnie to zaprzeczasz sama sobie. Sobie dajesz monopol na racje, dobry wybór, nie dajesz go Kościołowi. Dlaczego? W końcu, możesz się mylić.

2. Wydaje mi się że większość wątpliwości wynika z niewiedzy i z takiego całkiem ludzkiego koncentrowania sie na złych rzeczach.
Wydaje mi sie (a nawet jestem tego pewna), ze większość osób "duchownych" to ludzie dobrzy, bardzo niewiele jest tych 'złych". Po prostu bardzo się to rozdmuchuje.
zresztą, naturalnie pamiętamy Iwana Groźnego, ale już Piotra Wielkiego nie. Nie siedzimy tak głęboko w nauce Kościoła, czy w sprawach wewnętrznych, bo to oceniać, bo nie widzimy pełnego obrazu.
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 17:49 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
fanelia » Pon Maj 05, 2008 18:02   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

fanelia

Lansjer

Lansjer
Dołączył: 09 Wrz 2004
Posty: 1754


Status: Offline

Nie będę wdawać się w dyskusję. Swoje poglądy i silny kręgosłup moralny mam, a dla tych, którzy jeszcze szukają i mają wątpliwości polecam stronę: www.adonai.pl -> tu są odpowiedzi na większośc pytan i watpliwosci ludzi, zastanawiajacych sie "czy Kosciol ma racje, zabraniajac tego czy owego...". Serdecznie zapraszam na stronę i do wnikliwej lektury Uśmiechnięty
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:02 Zobacz profil autora PW
Visenna » Pon Maj 05, 2008 18:18   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

Cytat
Dla mnie to zaprzeczasz sama sobie. Sobie dajesz monopol na racje, dobry wybór, nie dajesz go Kościołowi. Dlaczego? W końcu, możesz się mylić.

Dlatego własnie, ze wybrać mozna. I dlatego ze "druga strona", ta moja, stawia tezy, wysnuwa przypuszczenia, nie mówi "tak jest bo tak", jeśli już stawia twierdzenie, to ma na nie niezbite, niepodważalne dowody (jak to zwykle nauka). Ot przykład - nie wiem na ile prawdziwy, ale chodzi tylko o przykład: jesli badają jakąs kosteczkę metodą węgla C14 i określają że pochodzi z XV wieku, to on pochodzi z tego wieku, bo łatwiej jednak mi uwierzyc że kiedys jakis proboszcz zafałszował ten kawałek kości twierdząc ze nalezy do sw Tomasza, niż że teraz fałszuje go grupa naukowców z róznych krajów, rejestrująca badanie na wszelkie mozliwe sposoby... Pomijam pytanie, w jakim celu mieliby to robić?
I dlatego po trosze, ze jestem przekorna Puszcza oko
Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:18 Zobacz profil autora PW Wyślij email
frania » Pon Maj 05, 2008 18:18   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

frania

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 12 Lis 2006
Ostrzeżeń: 5
Posty: 1393
Skąd: Szczecin

Status: Offline

Taa...wy tu sobie dyskutujcie ale tak naprawde czy wierzysz w Boga czy nie to i tak najważniejsze jest to żeby być DOBRYM!!. Wkurzają mnie ci wszyscy niby pobożni ludzie, którzy chodzą do kościoła, modlą się, a wyjdą za róg to kłamią, kradną i Bóg wie co robią... Przewraca oczyma
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:18 Zobacz profil autora PW
Visenna » Pon Maj 05, 2008 18:24   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

Cytat
zastanawiajacych sie "czy Kosciol ma racje, zabraniajac tego czy owego...".

przede wszystkim, kościół nie ma prawda niczego zabraniać. Człowiek nie po to dostał wolną wolę od Boga, żeby mu teraz kosciol zabranial. Kosciol moze zalecać lub potepiac. Jakby mi ksiądz zabronil tobym go chyba wyśmiala.. Ksiądz ma mi ewentualnie wskazac co powinnam, a czego nie.
Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:24 Zobacz profil autora PW Wyślij email
Morfeusz » Pon Maj 05, 2008 18:39   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Morfeusz


Koniuszy
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 436
Skąd: Muszyna

Status: Offline

Ostatnio na religii dowiedziałam się, że osoba z długimi włosami to narkoman Przewraca oczyma
Ja szczerze mówiąc zazdroszczę takim osobom jak Zir. Chodzę do Kościoła, wierzę, ale jednak nie mam takiej pewności. Nie wiem co się stanie ze mną po śmierci... Chyba nie należę do tych, którzy nie widzieli, a uwierzyli, a chciałabym...
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:39 Zobacz profil autora PW Odwiedź stronę autora
Siurek » Pon Maj 05, 2008 18:44   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Siurek

Jeździec Doskonały

Jeździec Doskonały
Dołączył: 22 Sty 2005
Pochwał: 2
Ostrzeżeń: 2
Posty: 4008
Skąd: mam wiedzieć?

Status: Offline

'Nie umiem wyobrazić sobie Boga nagradzającego i karzącego tych, których stworzył, a którego cele są wzorowane na naszych własnych - krótko mówiąc, Boga, który jest jedynie odbiciem ludzkich słabości. Ani też nie wierzę w przeżycie przez jednostkę śmierci jej ciała, chociaż słabe dusze żywią takie myśli z powodu strachu lub absurdalnego egotyzmu.'

Albert Einstein.

Myślałam nad tym cytatem długo, ale nadal nie do końca go rozumiem .
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:44 Zobacz profil autora PW
Visenna » Pon Maj 05, 2008 18:46   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

Widzisz Morfeusz, niewierny Tomasz to mial fajnie, Jezus go tak kochał że mimo że on go znał osobiscie, to jeszcze Jezus mu sie pokazał po śmierci, żeby go upewnić. Szkoda że reszta ludzkości nie zasłużyła na to, zeby im trochę pomóc...nigdy nie zrizumiem dlaczego dawniej ludzie byli godniejsi tego, by Bóg przemawiał do nich i ukazywał im cuda...całym narodom, a nie kilku dzieciakom. Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:46 Zobacz profil autora PW Wyślij email
Carunia » Pon Maj 05, 2008 18:51   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Carunia


Koniuszy
Dołączył: 13 Lip 2007
Posty: 543
Skąd: Kraków

Status: Offline

Zir Brawo, bis! po prostu nie wiem co powiedzieć, ale przywracasz mi wiarę w ludzi, i w to, że jeszcze dzisiaj można wierzyć tak, jak się powinno. Teraźniejsze czasy są dla chrześcijaństwa wyjątkowo trudne. Nauka rozwinęła się do nieprawdopodobnego poziomu, i teraz, w dobie obalania najświętszych prawd wyznawanych przez setki pokoleń, są ludzie, którzy umieją swoją wiarę udowodnić. Jeszcze raz brawo, tylko pozazdrościć takiej postawy.

Morfeusz- też bym tak chciała...
"tacy sami, a tak różni- ja jestem człowiekem, ty aniołem..."
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 18:51 Zobacz profil autora PW Odwiedź stronę autora Skype
Ulala » Pon Maj 05, 2008 19:35   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Ulala

Szwoleżer

Szwoleżer
Dołączył: 21 Sie 2006
Zakaz pisania
Posty: 2495
Skąd: Wrocław

Status: Offline

Mamy pytanie.

Jak to jest z Hiobem?
czy mamy brać to to dosłownie czy symbolicznie. Bo wizja Boga zakładającego sie z Szatanem trochę mnie przeraża. A dwa to dzieci Hioba, no trudno zginały, ale nie ma się co martwić, Hiobowi urodziły sie następne. Jak to mamy odbierać?

Nie pisze tego złośliwe i nie jest to jakiś kolejny docinek, ale na prawdę chce wiedzieć.
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 19:35 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
Figaro_16 » Pon Maj 05, 2008 20:05   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Figaro_16

Lansjer

Lansjer
Dołączył: 20 Sty 2007
Pochwał: 2
Posty: 1997
Skąd: Pustynia Błędowska / Wrocław

Status: Offline

Ale Bóg zakładając się z Szatanem wiedział, jak to się skończy. Weź poprawkę na to, że jest WSZECHWIEDZĄCY.

Dlatego dla mnie to chore, jak możemy mieć wolną wolę, jeśli on wszystko wie?
Jak jeszcze wierzyłam w Boga, ale nie takiego ble ble bla bla katolickiego, to znalazłam fajny cytat (chyba w "Św. Graalu") - Bóg jest w niebie, a niebo jest w nas.
Interpretuję to jako miłość jest w nas, ponieważ założyłam sobie, że Bóg to miłość i cała Biblia to jedna wielka metafora, od początku do końca, włącznie z Jezusem.
Ale teraz nie wierzę i jest jak jest :).
"Prawda - rzekł źrebiec - jednakże, mój bracie,
Chociaż to złoto, przecież to wędzidło".
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 20:05 Zobacz profil autora PW Wyślij email
neanderzyca » Pon Maj 05, 2008 21:47   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

neanderzyca

Szwoleżer

Szwoleżer
Dołączył: 29 Lis 2007
Pochwał: 1
Posty: 2327
Skąd: Poznań

Status: Offline

Powiem Wam coś.. Boga nie ma, nieba nie ma, piekła nie ma, jest za to wiecznie spragniona ziemia.

Aha, my duszy też nie mamy.
Milutko się zrobiło, prawda Zapytanie
Post » Wysłany: Pon Maj 05, 2008 21:47 Zobacz profil autora PW
zir » Wto Maj 06, 2008 9:48   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

zir


Adept Jeździecki
Dołączył: 04 Maj 2008
Ostrzeżeń: 1
Posty: 65
Skąd: Warszawa

Status: Offline

zastanawiałam się, gdzie temat umknął Pokazuje język

Księga Hioba jest S Y M B O L E M !! tak samo jak księga Rodzaju! jesli mi powiecie, że wierzycie, że Bóg stworzył w 7 naszych dni świat niebo, ludzi, zwierzaki etc- to naprawdę dostanę atakku śmiechu Puszcza oko żeby było weselej-Rdz jest jedną z najstarszych ksiąg Tory. Napisana po to, żeby sobie wyjaśnić początki. symboli tam jest mnóstwo. choćby lata życia Noego, Abrahama etc. zyli około 900 lat-co oznacza nie mniej, nie więcej, jak BARDZO DŁUGO.
Ksiąg Starotestamentalnych nie da się WSZYSTKICH brać dosłownie. przkaz, istota, która jest najważniejsza dla Prawdy-jest przekazana. jest to coś na wzór przypowieści nowotestamentalnych. owszem, są w ST historyczne wydarzenia-> np. Wyjście z Egiptu miało naprawdę miejsce... a że było ich trochę mniej... co więcej-dziś nauka nie wyklucza czegos takiego, jak rzdzielenie się morza. może nie dokladnie to wyglądało tak, jak opisane jest w Torze. tak samo z plagami egipskimi.

Viss-nie wiem, czy Tomasz miał fajnie...czasem mam wrażenie, że o wiele trudniej było ludziom żyjącym wtedy... Jeden czlowiek zrobił rewolucje, zachwial tym, w czym żyli tak długo Żydzi... co więcej! zniósł Prawo (choć nie, wypełnił i rozbudwał, na czele stawiając jedno-> ABYMY SIĘ WZAJEMNIE MIŁOWALI; wziął pod uwagę stosunek ludzi do siebie, wziął pod uwagę nasze wnętrze...nie tylko Prawo i Obrzędy zewnętrzne, które mogą byc puste, tylko odbębnione... My jesteśmy świątynią, składamy ofiarę w sobie) i Obrzędy jak symbol.Postawił na człowieka.

Jeden z dowodów na prawdziwość wiary to to, ile on trwa. Zobaczcie, że różne sekty, herezje upadały. Natomiast judaizm, buddyzm, chrześcijaństwo i islam trwają.

Włączyłam buddyzm, tak. Czemu?? Przecież niby jesst tam wielobóstwo. Ale w buddyźmie też jest jeden najwyzszy bóg, do którego się zwracają wyznawcy w ciężkich mmentach. Coelho fajnie napisał-"Bóg jest Wszechmogący. Może wszystko i nic nie jest mu zakazane. Inaczej musiałby istnieć ktoś potężniejszy od niego, kto zabroniłby Mu pewnych rzeczy. Wtedy wolałbym oddawać cześć temu Najpotężniejszemu. Jednak za sprawą swej nieograniczonej mocy wybrał czynienie tylko Dobra. Gdybyśmy stanęłi u kresu naszego losu, zobaczylibyśmy, że często Dobro przybiera postac Zła, ale wciąż jest Dobrem i stanowi część Boskiego planu dla ludzkości" Co więcej-wszchmoc Boga nas nie przekreśla..nie popadajmy w poglądy predestynacyjne Uśmiechnięty

Kościół wskazuje kierunki, daje znaki, co nie jest dobre dla człowieka. a przy tym ani Kościól, ani zadna osoba duchowna (zresztą, świecka też) nie ma prawa nikogo potepiać! może potępiać czyny-nigdy człowieka!!!!

co zaś się tyczy wolnej woli... zacznę po kolei Uśmiechnięty
wolna wola łączy się z wszechwiedzą Boga. Wszechwiedza to cecha Bożego poznania. Bóg zna swoją nieskończoną Boską naturę i wszystkie stworzenia, które istniały, istnieją, zaistnieją lub mogłyby istnieć. poznanie Boże obejmuje również wszystkie działania stworzeń obdarzonych wolnością.

Bóg zna również los wieczny każdego człowieka. nie oznacza to, że ogranicza przez to jego wolność lub też że przeznacza kogoś z góry na potępienie. uprzedzająca znajomość czegoś nie utożsamia się z przymusem i zniewoleniem->jeśli np. człowiek patrzący ze szczytu góry przewiduje upadek w przepaść jakiegoś nierozważnego turysty, który biegnie bez opamiętania w jej stronę, to nie oznacza to, że swoją wiedzą ograniczył on wolność owego szaleńca lub że spowodował jego nieszczęście.

Wszechwiedzący Bóg nie ograniczył też wolności Judasza, chociaż jego zdrada została zapowiedziana w Starym Testamencie. Bóg odwiecznie znał upór Judasza i to, że pomimo różnych prób powstrzymania go przed jego strasznym czynem, wybierze srebrniki zamiast Jezusa, dlatego ta zdrada została opisana, zanim jeszcze się dokonała. "Wtedy spełniło się to, co powiedział prorok Jeremiasz: Wzięli trzydzieści srebrników, zapłatę za Tego, którego oszacowali synowie Izraela"
Nuda... Tylko ludzie ją wynaleźli. Jakąż mieli wyobraźnię.
Post » Wysłany: Wto Maj 06, 2008 9:48 Zobacz profil autora PW
buschmenka » Wto Maj 06, 2008 12:09   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

buschmenka

Luzak

Luzak
Dołączył: 11 Cze 2004
Pochwał: 4
Ostrzeżeń: 1
Posty: 3431


Status: Offline


A co ze św. Augustynem i jego dziwnymi zboczeniami masochistycznymi? Puszcza oko
Jedno wam powiem: życie idioty to nie bułka z masłem.
Post » Wysłany: Wto Maj 06, 2008 12:09 Zobacz profil autora PW Odwiedź stronę autora
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Pokaż posty:  |   Skocz do:  


» Forum » Dyskusje na poziomie » Dysputy filozoficzno - teologiczne

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum