Dzień dobry z Qniem

2 tygodnie praktyk i dwa tygodnie u konia, a od wczoraj powrót do rzeczywistości czyli jakieś 150str. teorii wychowania i 100 socjologii edukacji. A było tak pięknie.

A ja bym chciała opowiedzieć o tym,co się dzisiaj stało,żeby po prostu podzielić się z kimś swoimi żywymi jeszcze emocjami. Otóż leżałam sobie spokojnie w ramionach mojego chłopaka,był burzowy i deszczowy wieczór,i gdy właśnie narzekałam,że jak zwykle nic się nie dzieje i mam już tego naprawdę dosyć,usłyszeliśmy dziwny i głośny trzask. Wszyscy powybiegali z domu,ja tylko usłyszałam jakieś urywki zdań. Dopiero,jak stanełam przed domem,zobaczyłam,co się stało. Młody chłopak z sąsiedniej wioski wpadł w poślisk na mokrej od deszczu drodze,wypadł z zakrętu,skosił nam płot,podporę słupu elektrycznego i walnął w stodołę rodziców mojego chłopaka. Auto potrzaskane,chłopak rozbił przednią szybę głową. Zdenerwowany jak nie wiem,bo auto pożyczone. Na początku uważał,że nic mu nie będzie,ale przekonałam go jednak,że powinien się zbadać i zawieźliśmy go z moim chłopakiem na pogotowie. No i się zaczęło... Lekarze Policję zawiadomili... Wszystko się przeciągneło, Policjanci robili wywiad najpierw ze sprawcą wypadku,później z nami... Na koniec powiedzieli,żebyśmy jechali do domu,oni się nim zajmą i go odwiozą. Chłopak jeszcze bardziej zestresowany. Przed chwilą Panowie Policjanci przyjechali na miejsce wypadku,czyli na nasze podwórko i oświadczyli,że samochód zabierają. Zupełnie niepotrzebnie! To auto jest własnością znajomych mojego chłopaka i my im obiecaliśmy,że się nim zajmiemy. Dogadaliśmy się między sobą i w moim odczuciu Policja nam tutaj tylko przeszkadza,prowokując dodatkowe koszty i problemy. Jacy się nadgorliwi nagle zrobili...

Właśnie słyszę,że przyjechali zabrać ten samochód. Czasy źle mi się wyświetlają,w rzeczywistości poprzedniego posta napisałam już po północy,a teraz minęła pierwsza.

tak to jest..moj chłopak miał wypadek to nie pozwolili nam odcholowac auta jakies 4 km bo nie..na szczescie udało sie to obejsc booni chcieli wzywac lawete i by było 700zł ni enasze...

Ja mam takie zakwasy w pśladkach ze chodzic nie umiem a znowu na 8 godzin do pracy:p nie wiem jak to przezyje;p

Nigdy nie wolno narzekać, że nic się nie dzieje. Nie zna się dnia ani godziny, kiedy to naprawdę coś się stanie. Nie mówię tutaj o błahostkach, ale trzeba uważać na to, co się chce i mówi. Los bywa przewrotny i czasem wyolbrzymi coś, czego nie powinien. Mojej rodzinie kiedyś też samochód wjechał w płot, sprawa zwiał. Policja go nie znalazła, pomimo pozostawionych śladów. Płot w tamtym miejscu został zabezpieczony, otoczony kamieniami i drzewami. Nikt już nie wjechał.

Ja zaś jestem pogryziona przez meszki i wcale nie jest mi do śmiechu.

Chcialabym się wytłumaczyć z tego,iż moje posty pozostawiają niekiedy nieco do życzenia... A przy tym przeprosić tych,których to razi i zapytać o radę tych,którzy także korzystali lub korzystają z internetu w telefonie komórkowym,tak,jak ja. Jest on,jakby to powiedzieć... upośledzony. A przez to moje posty nie są tak ładne i składne,jak bym chciała. Nie mogę (lub nie umiem) robić przerw w postaci akapitów,w związku z czym pisze wszystko "ciurkiem". Do tego zbyt długie posty nie wysyłają się prawidłowo,znow wysyłanie kilku pod rząd to już podchodzi pod łamanie regulaminu... Nie mogę swoich postów edytować,a Waszych cytować. Czasem,jak zobaczę,że znowu post wysłał się na forum nie w takiej postaci,w jakiej go wysyłałam,jest mi aż głupio,a poprawić nie mogę... Proszę o wyrozumiałość,a przy tym obiecuje,że dołoże wszelkich starań,aby moje posty były jak najbardziej czytelne i zgodne z panującymi zasadami.

A ja dziś obroniłam magistra Uśmiechnięty

Poza tym znowu zaczęłam systematycznie jeździć, a moja klaczucha po 7 miesiącach leniuchowania idzie w teren jak anioł, zupełnie jakby tej przerwy nie było. Jestem z niej taka zadowolona Uśmiechnięty

ogromne gratulacje!

Trochę nam wątek podupadł, nieładnie! Puszcza oko

Ja wreszcie, po studiach na historii, wyruszam na prawo.
To moje marzenie od najmłodszych lat - prawo.
Mieszkanie jest, przeprowadzka prawie ogarnięta.

Siwa jest oazą spokoju i fajnie się z nią pracuje.

Zdrowotnie prawie się ogarnęłam.

Wreszcie mogę się szczerze uśmiechnąć Puszcza oko

Jak miło czytać takie pozytywne słowa,Gavanzo. Uśmiechnięty

Ja mogę chętnie wraz z Tobą podtrzymywać życie tego wątku. Uśmiechnięty

Właśnie siedzę w sercu słonecznej Toskanii (jak co dzień) i popijam wino (jak prawie co dzień), dostałam premię od szefa, zaraz ruszam na wieczorną motocyklową przejażdżkę.
Mimo tego bardzo, ale to bardzo się cieszę, że za dwa tygodnie będę w szarym, deszczowym Poznaniu, zjem zupę ogórkową i placki ziemniaczane. O! Uśmiechnięty

Za oknem szare niebo, na ulicach biały śnieg.
W kubku czarna kawa.
Nawet ja ubrana jestem na czarno. Jakoś niezbyt kolorowo zrobiło się wokół mnie ostatnio.
Na szczęście robi mi się jaśniej, gdy myślę o pewnej kobiecie,korepetytorce, która zupełnie bezinteresownie zaczęła pracę z młodym człowiekiem, dzięki czemu ten ma szansę na realizację swoich marzeń Uśmiechnięty

W ramach podziękować pofrunie do niej pióro, na którym chcielibyśmy coś wygrawerować..., tylko pytanie, co? Jak wyrazić w 30 znakach wdzięczność?

"Przez trudy do marzeń"? (wersja per aspera ad astra jest zbyt oklepana)
Zwykłe "dziękuję"?

Dzień dobry Kochani! Uśmiechnięty

Czas wstawać. W Hiszpanii pada. 16*C Smutny

Zamarznę...

A co u Was słychać?

Pat, nie drażnij, kurczę, lwa...
Przy 16*C to ja będę leżeć plackiem i wygrzewać się na ławce pod pomnikiem Piłsudskiego i kasztanki, a co!

To nie ja, to Dakarella mnie sprowokowała!

Piłsudzkiego i Kasztanki powiadasz... Cóż... co mi tam, najwyżej w Polsce będę personą non grata.
Dla Was, dla Waszych koni! (tak, to motto wciąż aktualne).

Pn	Wt	Sr	Czw	Pt	Sob	Nd
			1	2	3	4
5	6	7	8	9	10	11
12	13	14	15	16	17	18
19	20	21	22	23	24	25
26	27	28	29	30

Chestnut_Stalion	» Nie Kwi 29, 2012 13:45
Jeździec Doskonały Dołączył: 12 Maj 2008 Pochwał: 2 Posty: 4120 Skąd: Kamionki k.Poznania/Wrocław Status: Offline	2 tygodnie praktyk i dwa tygodnie u konia, a od wczoraj powrót do rzeczywistości czyli jakieś 150str. teorii wychowania i 100 socjologii edukacji. A było tak pięknie.
» Wysłany: Nie Kwi 29, 2012 13:45

BlackPearl	» Nie Maj 06, 2012 0:17
Szwoleżer Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 2346 Skąd: Lubuskie Status: Offline	Właśnie słyszę,że przyjechali zabrać ten samochód. Czasy źle mi się wyświetlają,w rzeczywistości poprzedniego posta napisałam już po północy,a teraz minęła pierwsza.
» Wysłany: Nie Maj 06, 2012 0:17

barejqa	» Nie Maj 06, 2012 8:38
Koniuszy Dołączył: 02 Lis 2009 Posty: 470 Skąd: Wrocław/Nieledwia Status: Offline	tak to jest..moj chłopak miał wypadek to nie pozwolili nam odcholowac auta jakies 4 km bo nie..na szczescie udało sie to obejsc booni chcieli wzywac lawete i by było 700zł ni enasze... Ja mam takie zakwasy w pśladkach ze chodzic nie umiem a znowu na 8 godzin do pracy:p nie wiem jak to przezyje;p
» Wysłany: Nie Maj 06, 2012 8:38

Laciataa	» Czw Cze 28, 2012 19:26
Pomocnik Stajennego Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 154 Skąd: Poole, UK Status: Offline	A ja dziś obroniłam magistra Poza tym znowu zaczęłam systematycznie jeździć, a moja klaczucha po 7 miesiącach leniuchowania idzie w teren jak anioł, zupełnie jakby tej przerwy nie było. Jestem z niej taka zadowolona
» Wysłany: Czw Cze 28, 2012 19:26

Dzień dobry z Qniem

Społeczność jeździecka czeka na Ciebie

Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.

Masz już swój profil?

Zostań członkiem społeczności

Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Twoje konto

Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Czerwiec 2023

Wasza opinia

Gdzie jest paszport Twojego konia?

Forum

FAQ i Regulamin

» Forum koniarzy » Hydepark » Dzień dobry z Qniem

faith	» Czw Cze 28, 2012 19:42
Pomocnik Luzaka Dołączył: 18 Gru 2008 Posty: 2992 Skąd: Szczecin Status: Offline	ogromne gratulacje!
» Wysłany: Czw Cze 28, 2012 19:42

Gavanza	» Wto Wrz 18, 2012 8:43
Vice Naczelna Dołączył: 09 Lis 2006 Pochwał: 4 Posty: 3029 Skąd: Lublin Status: Offline	Trochę nam wątek podupadł, nieładnie! Ja wreszcie, po studiach na historii, wyruszam na prawo. To moje marzenie od najmłodszych lat - prawo. Mieszkanie jest, przeprowadzka prawie ogarnięta. Siwa jest oazą spokoju i fajnie się z nią pracuje. Zdrowotnie prawie się ogarnęłam. Wreszcie mogę się szczerze uśmiechnąć
» Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 8:43

BlackPearl	» Wto Wrz 18, 2012 15:12
Szwoleżer Dołączył: 03 Kwi 2012 Posty: 2346 Skąd: Lubuskie Status: Offline	Jak miło czytać takie pozytywne słowa,Gavanzo. Ja mogę chętnie wraz z Tobą podtrzymywać życie tego wątku.
» Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 15:12

Dakarella	» Wto Wrz 18, 2012 15:37
Pomocnik Luzaka Dołączył: 19 Maj 2005 Posty: 2716 Skąd: Poznań Status: Offline	Właśnie siedzę w sercu słonecznej Toskanii (jak co dzień) i popijam wino (jak prawie co dzień), dostałam premię od szefa, zaraz ruszam na wieczorną motocyklową przejażdżkę. Mimo tego bardzo, ale to bardzo się cieszę, że za dwa tygodnie będę w szarym, deszczowym Poznaniu, zjem zupę ogórkową i placki ziemniaczane. O!
» Wysłany: Wto Wrz 18, 2012 15:37

xPatryk	» Pią Kwi 05, 2013 8:33
Redakcja Dołączył: 12 Gru 2003 Pochwał: 4 Posty: 2917 Skąd: Wrocław Status: Offline	Dzień dobry Kochani! Czas wstawać. W Hiszpanii pada. 16*C Zamarznę... A co u Was słychać?
» Wysłany: Pią Kwi 05, 2013 8:33

Gavanza	» Pią Kwi 05, 2013 8:50
Vice Naczelna Dołączył: 09 Lis 2006 Pochwał: 4 Posty: 3029 Skąd: Lublin Status: Offline	Pat, nie drażnij, kurczę, lwa... Przy 16*C to ja będę leżeć plackiem i wygrzewać się na ławce pod pomnikiem Piłsudskiego i kasztanki, a co!
» Wysłany: Pią Kwi 05, 2013 8:50

xPatryk	» Pią Kwi 05, 2013 9:00
Redakcja Dołączył: 12 Gru 2003 Pochwał: 4 Posty: 2917 Skąd: Wrocław Status: Offline	To nie ja, to Dakarella mnie sprowokowała! Piłsudzkiego i Kasztanki powiadasz... Cóż... co mi tam, najwyżej w Polsce będę personą non grata. Dla Was, dla Waszych koni! (tak, to motto wciąż aktualne).
» Wysłany: Pią Kwi 05, 2013 9:00

	Odpowiedzi	Autor	Wyświetleń	Ostatni Post
Wiadomości o Centaurusie	1448	Marzenieokucyku	510904	Sro Kwi 06, 2022 14:51 rubewrenn269
Co zrobić jak mój koń jest nerwowy???	61	angelhorse	171518	Czw Lip 15, 2021 15:51 patsm00re18
Kurs kowalstwa - co? gdzie? jak?	48	Zuzupower	141923	Wto Sie 08, 2017 20:11 Chestnut_Stalion
Jak rozluźnić przy pracy na lonży?	39	Chestnut_Stalion	120599	Sro Cze 06, 2012 17:07 Konia
Naczelny na wakacjach	31	xPatryk	86879	Pon Sie 04, 2008 21:06 xPatryk

Dzień dobry z Qniem

Społeczność jeździecka czeka na Ciebie

Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.

Masz już swój profil?

Zostań członkiem społeczności

Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Twoje konto

Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Czerwiec 2023

Wasza opinia

Gdzie jest paszport Twojego konia?

Forum FAQ i Regulamin

» Forum koniarzy » Hydepark » Dzień dobry z Qniem

Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Forum

FAQ i Regulamin