Serwis qnwortal.com wykorzystuje "ciasteczka". Więcej w naszej polityce Cookies.

Społeczność jeździecka czeka na Ciebie

Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.


  • skupiamy 19 tysięcy Koniarzy
  • ponad 900 wartościowych artykułów
  • ponad 600 tysięcy zdjęć
  • ciekawe dyskusje
  • ludzie pełni pasji
  • fotorelacje z zawodów
  • rozbudowana baza rodowodowa
  • giełda koni i ogłoszenia

Masz już swój profil?

Zostań członkiem społeczności

* powyższe proste pytanie ma na celu
ochronę przed automatami spamującymi


Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Twoje konto



Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Czerwiec 2023

PnWtSrCzwPtSobNd
  1
 
2
 
3
 
4
 
5
 
6
 
7
 
8
 
9
 
10
 
11
 
12
 
13
 
14
 
15
 
16
 
17
 
18
 
19
 
20
 
21
 
22
 
23
 
24
 
25
 
26
 
27
 
28
 
29
 
30
 
 
Brak zaplanowanych wydarzeń na dzisiaj...

Wasza opinia

Gdzie jest paszport Twojego konia?








Głosy: 1907 Opinie: 3




» Forum koniarzy » Ogólne » wieszanie sie na wedzidle


Napisz nowy temat
Zulencja » Pią Mar 13, 2009 15:54   Przewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Zulencja

Lansjer

Lansjer
Dołączył: 26 Lip 2007
Posty: 1677
Skąd: Warszawa

Status: Offline


Gandi, chyba rzeczywiscie sie nie dogadamy, bo w ogole czytasz bez zrozumienia...
Moje konie Puszcza oko
http://www.qnwortal.pl/forum,temat,7775&highlight=
http://www.qnwortal.pl/forum,temat,8466&highlight=
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 15:54 Zobacz profil autora PW Wyślij email
fanelia » Pią Mar 13, 2009 16:30   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

fanelia

Lansjer

Lansjer
Dołączył: 09 Wrz 2004
Posty: 1754


Status: Offline

No właśnie, ale z jakich powodów?
Ja również przychylam się do zdania Tomka, Gandi i Atei. Ostatnio widuję często taki trening z mocno przeganaszowanymi końmi, faktycznie są one bardzo sterowne i pod kontrolą, ale dla mnie nie stanowią miłego obrazka - przeważnie zad nie jest tak aktywny i widać napięcie u konia.
Generalnie może to i coś daje, ale właściwie co? I po co, skoro lepsze rezultaty można osiągnąć jeżdżąc tak jak zalecają że tak to nazwę "mistrzowie klasyki" ?
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 16:30 Zobacz profil autora PW
Gandi » Pią Mar 13, 2009 17:20   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Gandi


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 20 Kwi 2007
Ostrzeżeń: 1
Posty: 186


Status: Offline

,,Gandi, chyba rzeczywiscie sie nie dogadamy, bo w ogole czytasz bez zrozumienia... "
hehe, i vice versa... Zdziwiony

fanelia
A no właśnie. Zwłaszcza w skokach (np. podczas zawodów) mozna zaobserwować różne takie anomalie... Myśle że wynika to z tego, że wielu jeźdźców skokowych nie przywiązuje zbyt dużej wagi do podstaw ujeżdżeniowych, skupiając się głównie na skokach. Moim zdaniem nawet koń skokowy powinien przejść kompletne (może nieco zmodyfikowane) szkolenie ujeżdżeniowe. Sama trenowałam skoki i nie wyobrażam sobie swojego konia przeganaszowanego... nawet mi przez myśl mi nie przeszło że to mogłoby jakoś pomóc. Nie wiem, może ci którzy tak jeżdżą mają swoje racje, ale do mnie nie przemawiają...
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 17:20 Zobacz profil autora PW Wyślij email
Dewonka » Pią Mar 13, 2009 18:01   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Dewonka

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1223


Status: Offline

Kazdy koń wymaga indywidualnego podejścia i skąd niby twierdzenie że mówimy o skoczkach? ja tego nie rozumiem.... i może skończmy tą bezsensowna debate bo jeszcze się pozabijamy Puszcza oko
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 18:01 Zobacz profil autora PW
Gandi » Pią Mar 13, 2009 18:19   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Gandi


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 20 Kwi 2007
Ostrzeżeń: 1
Posty: 186


Status: Offline

Mówiłam po prostu że zauważyłam to głównie u skoczków...
jasne że każdy koń wymaga indywidualnego podejścia, ale nie sądze żeby jakikolwiek musiał chodzić przeganaszowany... i żeby to mu czy jeźdźcowi jakoś pomogło w pracy Uśmiechnięty
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 18:19 Zobacz profil autora PW Wyślij email
Dewonka » Pią Mar 13, 2009 18:22   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Dewonka

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 21 Maj 2006
Posty: 1223


Status: Offline

Tej pary chyba nie muszę przestawiac?


A może jednak wam przedstawie Anky i salinero- trening (nie, to nie polka i nie skoczek)


» ankysalinerotraining250.jpg

  • Opis:
  • Rozmiar: 20.74
    • ankysalinerotraining250.jpg

Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 18:22 Zobacz profil autora PW
Gandi » Pią Mar 13, 2009 18:30   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Gandi


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 20 Kwi 2007
Ostrzeżeń: 1
Posty: 186


Status: Offline

Wrócę do tego co już pisałam- może i tak jeżdżą ale ja (jeśli to w ogóle ma jakiś sens) zostawiła bym to 'profesjonalistom'. Z kontaktem trzeba bardzo uważać. Poza tym ja nie uznaje zasady: inni/znani tak jeżdżą więc napewno poprawnie...
dodaje filmik
http://www.youtube.com/watch?v=lMqS1DTShNE&feature=related
jesli to uważasz za poprawne, to nie mam nic do dodania, dla mnie takim nie jest....
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 18:30 Zobacz profil autora PW Wyślij email
Atea » Pią Mar 13, 2009 21:00   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Atea



Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 41
Skąd: Poznań

Status: Offline

To ja dodam taki filmik. Zwróćcie uwagę na opis.
http://www.youtube.com/watch?v=OqLZCG-ctuw&feature=related
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:00 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora Skype
tomekpawwaw » Pią Mar 13, 2009 21:44   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

tomekpawwaw


Koniuszy
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 492
Skąd: Czaplice , woj dlnśl

Status: Offline

Gandi napisał(a):


,,Najczęściej popełniane błędy wynikają z wypaczenia pierwotnego znaczenia terminów: "jazda w postawie" i "ganaszowanie"......"


Z czego to jet cytat ?
Nawiasem mówiąc koń na wolności też przybiera sam niekiedy postawę z linią nosa nieco za pionem. / na krótko / i nie przeszkadza mu ona wyraźnie w ruchu. Nie mam nic przeciwko lekkiemu przeganaszowaniu konia , jeśli robi się to na krótko i w określonym celu, jako jedno z ćwiczeń gimnastycznych, chociaż sam tego nie stosuję.
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 21:44 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
Visenna » Pią Mar 13, 2009 22:27   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

Cytat
A może jednak wam przedstawie Anky i salinero- trening (nie, to nie polka i nie skoczek)

A to dowód ze :
a. mozna
b. kon wcale jakiś specjalnie usztywniony w zadzie i okolicach nie jest, jest tam właśnie dość aktywny.

Tylko jesli wierzyc Anky, to hiperfleksję stosuje tylko w  określonym celu i na bardzo krótkich odcinkach czasowych, a nie przez cały czas. Jeśli jej wierzyć....
Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 22:27 Zobacz profil autora PW Wyślij email
tomekpawwaw » Pią Mar 13, 2009 23:41   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

tomekpawwaw


Koniuszy
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 492
Skąd: Czaplice , woj dlnśl

Status: Offline

Jednak daje się zauważyć , że koń , gdy Anky pozwoli mu wyjść z przeganaszowania , zaczyna lepiej pracować grzbietem i bardziej podchodzi zadem .
Post » Wysłany: Pią Mar 13, 2009 23:41 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
Gandi » Sob Mar 14, 2009 9:34   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Gandi


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 20 Kwi 2007
Ostrzeżeń: 1
Posty: 186


Status: Offline

tomekpawwaw
koń na wolności rzeczywiście też przybiera sam niekiedy postawę z linią nosa nieco za pionem na krótko i też nie mam nic przeciwko żeby tak jeździć ale jeśli koń chodzi tak przez cały czas, tak jak na filmiku, to coś jest nie tak...

Visenna
To ma być dowód? Zdjęcie?
To dowodzi tylko tego że ona tak jeździ, moim zdaniem niczego więcej...
Czego w takim razie dowodzi filmik który wstawiłam? Moim zdaniem że to nie jazda tylko kalectwo i krzywdzenie konia...
,,jesli wierzyc Anky, to hiperfleksję stosuje tylko w określonym celu i na bardzo krótkich odcinkach czasowych, a nie przez cały czas"- właśnie na filmiku jest pokazane to przez cały czas....
No i prosze, podaj mi ten cel, bo jeszcze chyba nikt takowego nie przytoczył...
Jeździć tak, bo inni jeżdżą, nie wiedzieć czemu, jest moim zdaniem nie zrozumieniem. To tak jakby jeździć na czarnej bo inni jeżdżą chociaż nie wiem do czego służy, ale skoro jeżdżą to napewno pomaga...
No chyba że podasz mi konkretny cel jazdy w ten sposób i to uzasadnisz Uśmiechnięty
Post » Wysłany: Sob Mar 14, 2009 9:34 Zobacz profil autora PW Wyślij email
fanelia » Sob Mar 14, 2009 11:17   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

fanelia

Lansjer

Lansjer
Dołączył: 09 Wrz 2004
Posty: 1754


Status: Offline

Ja również cały czas czekam na jasny opis i wytlumaczenie takiego treningu. Bo tłumaczenie, że lepiej grzbiet pracuje jest dla mnie trochę za słabym wytłumaczeniem, bo grzbiet można ćwiczyć za pomocą innych ćwiczeń i można dzięki nim doprowadzić do uelastycznienia grzbietu oraz pracy mięśni bez jazdy w przeganaszowaniu.
Post » Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:17 Zobacz profil autora PW
Visenna » Sob Mar 14, 2009 11:28   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

Cytat
No i prosze, podaj mi ten cel, bo jeszcze chyba nikt takowego nie przytoczył..

Ten cel jest tak oczywisty, ze myslałam że wszyscy go znają...
Jej cel? - Wygrywać? Zwyciężać? Chyba jej to nawet wychodzi...
Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:28 Zobacz profil autora PW Wyślij email
jasmina » Sob Mar 14, 2009 11:43   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

jasmina

Pomocnik Luzaka

Pomocnik Luzaka
Dołączył: 30 Gru 2006
Pochwał: 1
Ostrzeżeń: 1
Posty: 2889
Skąd: Dolnosląskie

Status: Offline

Vis czyżbyś nie przepadała za Anky?Uśmiechnięty

A tak na serio. rollkur moim zdaniem jest zbyt kontrowersyjna metodą, patrząc na anatomię konia itp- nie zdecydowałabym się nigdy na jej stosowanie. Ale tez co innego lekkie przeganaszowanie, a co innego maksymalne ściągnięcie łba- rollkur.

Nawet jesli uznamy że poprawnie stosowany jest ok to stosowanie tak ryzykownego elementu w treningu wymaga ogromnej wprawy, wiedzy itp i mysle ze nikt z forum takich umiejętnosci nie posiada.

Co do Anky- nie jest moim autorytetem, wręcz nie podoba mi sie to co robi, ale- nie mam na tyle wiedzy itp aby ją jakoś bardziej krytykować.


co nie zmienia faktu ze rollkurowi jestem przeciwna. Tak samo jak uciekaniu konia przed kontaktem z powodu braków w ujeżdżeniu (rollkur to zupełnie co innego)


Patrzeć na całą sylwetke- jasne ze tak! ale jesli koń ucieka przed wędzidłem i chowa się- nawet idąc energicznie (w sumie nie wiem czy to mozliwe) i z zaangażowanym zadem- wtedy trzeba skupić sie na jednym elemencie.


A co do wieszania się na wędzidle- ja poćwiczyłabym z koniem ustepowanie od nacisku, z ziemi, z siodła, na wędzidło, wybrałabym raczej cienkie, nie oliwke- na nich konie częściej napierają bo to wędzidło niejako zachęca do napierania- grubością i nieruchomością (oliwka).
Oczywiście kazdy kon może reagowac inaczej.

No i ćwiczyłabym- zgięcia boczne w stój i ruchu, nawet ganaszowanie w stój. nie chodzi o to aby sztucznie ganasz potem utrzymywac, ale aby pokazać ze nie warto napierać na ręke, lepiej od niej ustąpić. Ale z tym ganaszem bez przesady- raczej jako takie ot ćwiczenie. No i przede wszystkim ręka musi konia zachęcać do przyjścia do niej.
zapraszam blog:
www.agnieszka-jasmina.blog.onet.pl
Post » Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:43 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Pokaż posty:  |   Skocz do:  


» Forum » Ogólne » wieszanie sie na wedzidle
Pokrewne tematy Odpowiedzi Autor Wyświetleń Ostatni Post
Brak nowych postów Wiadomości o Centaurusie 1448 Marzenieokucyku 511062 Sro Kwi 06, 2022 14:51
rubewrenn269 Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Co zrobić jak mój koń jest nerwowy??? 61 angelhorse 171537 Czw Lip 15, 2021 15:51
patsm00re18 Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Kurs kowalstwa - co? gdzie? jak? 48 Zuzupower 141945 Wto Sie 08, 2017 20:11
Chestnut_Stalion Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Jak rozluźnić przy pracy na lonży? 39 Chestnut_Stalion 120617 Sro Cze 06, 2012 17:07
Konia Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Naczelny na wakacjach 31 xPatryk 86890 Pon Sie 04, 2008 21:06
xPatryk Zobacz ostatni post

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum