Serwis qnwortal.com wykorzystuje "ciasteczka". Więcej w naszej polityce Cookies.

Społeczność jeździecka czeka na Ciebie

Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.


  • skupiamy 19 tysięcy Koniarzy
  • ponad 900 wartościowych artykułów
  • ponad 600 tysięcy zdjęć
  • ciekawe dyskusje
  • ludzie pełni pasji
  • fotorelacje z zawodów
  • rozbudowana baza rodowodowa
  • giełda koni i ogłoszenia

Masz już swój profil?

Zostań członkiem społeczności

* powyższe proste pytanie ma na celu
ochronę przed automatami spamującymi


Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.

Twoje konto



Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Marzec 2023

PnWtSrCzwPtSobNd
  1
 
2
 
3
 
4
 
5
 
6
 
7
 
8
 
9
 
10
 
11
 
12
 
13
 
14
 
15
 
16
 
17
 
18
 
19
 
20
 
21
 
22
 
23
 
24
 
25
 
26
 
27
 
28
 
29
 
30
 
31
 
 
Brak zaplanowanych wydarzeń na dzisiaj...

Wasza opinia

Gdzie jest paszport Twojego konia?








Głosy: 1877 Opinie: 3




» Forum koniarzy » Jazda Konna » pokładanie sie konia


Napisz nowy temat
Shaerrawedd pokładanie sie konia » Nie Lip 27, 2008 19:50   Przewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Shaerrawedd



Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3
Skąd: Kobylniki

Status: Offline


Mam pytanie. Czy ktokolwiek z Was spotkał sie z taką sytuacją i wie od czego to może być...
Otóż mam wałacha 8 letniego po różnych jeźdźcach. Zauważyłam u niego niepokojący objaw przy zakładaniu siodła.Otóż koń przy lekko dopiętym popręgu w stajni zaczyna się denerwowac i na poczatku cofać a w momencie zaciągnięcia na uwiązie pokładał sie na ziemię z podkulonymi kończynami i nie jestem pewna bo od razu reagowałam odpinając popręg czy oddychał w tym momencie. Stękać na pewno ale z oddechem to nie wiem. Po odpięciu popręgu momentalnie zrywa się na nogi wystraszony. Przy zapinaniu popręgu na ujeżdżalni kiedy koń trzymany jest w ręce nie mam tego problemu.
Post » Wysłany: Nie Lip 27, 2008 19:50 Zobacz profil autora PW
magdap » Nie Lip 27, 2008 22:26   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

magdap


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 172


Status: Offline

spotkałam sie z koniem który rzucał się o ziemię za kazdym razem przy dociaganiu popręgu, zawsze kiedy próbowała się to zrobic w nieruchomości. najlepiej było zapiąc popręg zupełnie luźno, wsiąść na nią "z płota" i dociągnąć popręg jadąc co najmniej stepem(zdarzało mi się w kłusie Bardzo wesoły
Źródłem problemu jest niewątpliwie jakaś obawa związana z popręgiem-ktoś np kiedyś dociagał mu popręg brutalnie, za mocno szarpiąc nim itp, albo np ktos siodłał zapopręzonego albo obtertego konia i koń skojarzył popręg z bólem-trzeba robić tak jak koń toleruje czyli dociągać popręg już po wyjściu ze stajni i tyle. Uważam że powinno się zawsze przestrzegać zasady by nigdy nie dociągać popręgu od razu mocno, tylko najpierw dość lekko, potem np konia kawałek przeprowadzić-wystarczy kilka kroków-i dociągnąc. I też nie z całej siły tylko tak żeby siodło się dobrze trzymało-pod popręg ma się płasko mieścić dłoń, poniżej siodła.
A może spróbować w ogóle siodłać go przed stajnią?
Post » Wysłany: Nie Lip 27, 2008 22:26 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
_Gaga » Pon Lip 28, 2008 6:33   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

_Gaga

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1385


Status: Offline

Najczęstszym źródłem problemu w takiej sytuacji jest ból spowodowany źle dopasowanym rzędem, złą techniką jazdy, lub kontuzją kręgosłupa, czy mięśni. Ja bym zaczęła od wizyty weterynarza, później dopiero stawiałabym na szkolenie konia...
Pamiętajcie o tym, że koń cierpi w milczeniu :-/
Post » Wysłany: Pon Lip 28, 2008 6:33 Zobacz profil autora PW
magdap » Pon Lip 28, 2008 22:38   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

magdap


Pomocnik Stajennego
Dołączył: 19 Gru 2006
Posty: 172


Status: Offline

Gdyby tu chodziło o to że coś go boli to zachowywałby sie tak samo niezaleznie od tego czy dzieje się to w stajni czy na zewnatrz. Natomiast sprawdzenie sprzetu i stanu zdrowia zawsze można polecić tyle ze myślę że tu akurat nie w tym problem...Poza tym jeśli konia boli to z reguły można to wymacać uciskając go w róznych miejscach narażonych czyli pod popręgiem i na grzbiecie i na kłębie. Ale przy bolesności grzbietu np przy źle dopasowanym siodle koń broniłby się przy dosiadaniu a nie przy dociąganiu popręgu. Wiem natomiast z praktyki że wielu jeźdźców ma skłonnośc do zbyt mocnego i brutalnego dociągania popręgu i to sprawia że konie bronią się na różne sposoby-jednym z nich może być kładzenie się na ziemię. I jesli taki nawyk już powstał i się utrwalił to jakoś trzeba z takim koniem dojśc do ładu by dało sie na nim jeździć. Jeśli już się trafiło na jakiś sposób który pozwala takiego konia bezpiecznie osiodłać to trzeba się tego trzymać i tyle.
Post » Wysłany: Pon Lip 28, 2008 22:38 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
_Gaga » Wto Lip 29, 2008 6:30   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

_Gaga

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1385


Status: Offline

magdap znam konia z problemamiu z kręgosłupem, który siada i ucieka przy siodłaniu w stajni - na zewnątrz nie... I broni się przede wszystkim przy siodłaniu. Zatem sądzę, że nie ma reguły
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 6:30 Zobacz profil autora PW
PaT13 » Wto Lip 29, 2008 9:51   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

PaT13



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 9
Skąd: Głogów Małopolski

Status: Offline

Jest bardzo prosty sposób w jaki można sprawdzić, czy koń ma jakieś problemy z kręgosłupem czy nie. Dwoma palcami przejeżdżasz koniowi od kłębu, aż po nasadę ogona wzdłóż kręgosłupa, lekko naciskając. Koń ze zdrowym kręgosłupem będzie stał spokojnie, bez żadnej reakcj. Natomiast już przy lekkim uszkodzeniu koń zacznie się "uginać". Tylko trzeba pamiętać, żeby nie dusić z całej siły, a zrobić to lekko i delikatnie. Co do samego problemu, to myślę, że magdap ma rację. Jeśli koń kładzie się przy podciąganiu popręgu w stajni, a po za nia nie, to może warto spróbować dociągać popręg przed stajnią.
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 9:51 Zobacz profil autora PW
_Gaga » Wto Lip 29, 2008 12:18   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

_Gaga

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 14 Mar 2008
Posty: 1385


Status: Offline

Opisany przez ciebie sposób nie powie czy problem leży w kręgosłupie, czy mięśniach na przykład - może w przyczepach mięśni, może gdzieś głębiej?? ... tu wet potrzebny, nie domowe sposoby "uzdrawiania"
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 12:18 Zobacz profil autora PW
PaT13 » Wto Lip 29, 2008 14:57   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

PaT13



Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 9
Skąd: Głogów Małopolski

Status: Offline

Przeczytaj uważnie- to nie jest domowy sposób uzdrawiania, ale sposób sprawdzenia czy jest taki problem. Akurat w ten sposób sprawdza sie kręgosłup, a nie mięsnie czy ich przyczepy. No chyba, że Shaerrawedd stac na lekarza i robienie prześwietleń i USG za niebotyczne kwoty jakie biorą polscy lekarze weterynarii. Moim zdaniem ściąganie do tego konia veta to już ostateczność. Jest wiele koni, które tak robią9 u nas w stajni tez był taki) i nie ma to nic wspólnego z chorym kręgosłupem, a poprostu dawnym "urazem psychicznym" spowodowanym zbyt wczesnym zajeżdżaniem tego konia. Ale decyzja należy do Shaerrawedd.
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 14:57 Zobacz profil autora PW
BajerQa » Wto Lip 29, 2008 16:51   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

BajerQa



Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 5
Skąd: brak xD

Status: Offline

mysle ze PaT13 ma racje... ściąganie na tego konia weterynarza to już ostateczność... Jeśli koń pozwala później ten popręg dopiąć to raczej nie ma nic ani z kręgosłupem, ani z mięśniami
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 16:51 Zobacz profil autora PW Wyślij email Skype Tlen
Visenna » Wto Lip 29, 2008 17:13   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Visenna


Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2
Posty: 10608
Skąd: brać na piwo?

Status: Offline

A czy ten kon robi to samo jeśli zapinać mu w stajni na grzbiecie np pas do lonżowania? Jesli to "narów" to przy pasie, który nie jest siodłem i nie kojarzy się z jazdą nie powinno być tego problemu.

Swoja drogą nie bardzo rozumiem "wzywania weta jako ostateczności"...nie po to ma sie zwierzę, żeby na nim oszczędzac! Jak tak mozna, nie mieć pewności czy koń się nie męczy byle tylko zaoszczędzić? Na kim oszczędzać, na żywym zwierzęciu które być może cierpi?

Dla mnie, w przypadku niejasnego zachowania jakiegokolwiek mojego zwierzecia, sprawa jest prosta - najpierw wet i badania, zeby wykluczyć ból i chorobę, a potem dopiero zastanawiamy sie co jeszcze może to powodować! Zbyt wiele widziałam koni ewidentnie chorych i cierpiących ból, których przypadłości ich właściciele tłumaczyli jakimiś debilnymi frazesami typu "nie lubi wsiadania z ziemi", "on tak ma bo jest nerwowy", "jest zwyczajnie leniwy i zmanierowany", bo im zal było kasy na diagnostykę i leczenie zwierzęcia! Przecież nie trzeba weta od razu wzywać ze sprzętem, mozna popytać na forach weterynaryjnych, można zapytać lekarza co o tym sądzi przy okazji jak jest u innego konia ze stajni, mozna zadzwonić i zapytac - nie każdy wet od razu chce robić rtg, nie kazdy wet jest nastawiony tak na pieniądze, że nie chce udzielić porady słownej.
Pozdrawiamy. Visenna, Loki, Goofie
Szanuj moda swego, mozesz mieć gorszego
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 17:13 Zobacz profil autora PW Wyślij email
tomekpawwaw » Wto Lip 29, 2008 22:54   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

tomekpawwaw


Koniuszy
Dołączył: 13 Mar 2008
Posty: 492
Skąd: Czaplice , woj dlnśl

Status: Offline

Urazy kręgosłupa dotyczą przede wszystkim odcinka szyjnego , lub lędźwiowego, odcinek piersiowy / czyli tu , gdzie leży siodło / jest u konia niemal całkowicie sztywny . Kontuzje grzbietu / obojętnie , czy kręgosłupa , czy mięśni / dają kilka charakterystycznych objawów , jak np trudność podnoszenia nóg , sztorcujący chód , niechęć do zbierania się , a zwłaszcza cofania , uginanie lub usztywnianie przy dosiadaniu a nie koniecznie niechęć do siodłania i dopinania popręgu
Post » Wysłany: Wto Lip 29, 2008 22:54 Zobacz profil autora PW Wyślij email Odwiedź stronę autora
Shaerrawedd » Czw Lip 31, 2008 11:06   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Shaerrawedd



Dołączył: 27 Lip 2008
Posty: 3
Skąd: Kobylniki

Status: Offline

próbowałam sama go badac bo jestem na studiach weterynaryjnych. Nie ma bolesności nigdzie i nie kuleje a przy bolesności mieśni i kregosłupa by raczej to robił albo nie chciał chodzić pod siodłem. Z pasem do lonżowania jest to samo.
Ja go mam od dwóch miesięcy i ten incydent miałam raz. teraz siodło zakładam mu tyle o ile w stajni by się tylko trzymało a popręg dociągam na zewnątrz. Zdecyduje się chyba jednak na prześwietlenie kręgosłupa. Koń miał bardzo dużo jeźdźców i nie powiem by byli oni zbytnio porządni. Zwierzak miał ciężkie życie. Gdyby jednak to było związane z kręgosłupem to nie sądzę by to było tak nagle ponieważ w Krakowie dziewczyna która na nim jeździła nie miała tego typu kłopotu. Bardziej jestem skłonna do tej myśli że to strach przed popręgiem.
Ale dziękuję Wam bardzo za pomoc. teraz przynajmniej wiem co to może być.
Post » Wysłany: Czw Lip 31, 2008 11:06 Zobacz profil autora PW
Morfeusz » Pią Wrz 19, 2008 17:39   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Morfeusz


Koniuszy
Dołączył: 01 Sty 2008
Posty: 436
Skąd: Muszyna

Status: Offline

U nas był identyczny przypadek. Koń jednak 16 letni po karierze sportowej. Koziniec i inne kontuzje uniemożliwiły konikowi spanie na stojąco, nie kładł się w ogóle przez co czasami "zasypiał" przy uwiązie, kiedyś nawet spiąc opierał się szyją o drzwi od boksu i wyleciał razem z nimi (mam nadzieje, że nie pojawią się komentarze typu co to za boksy. Standardowe). Ten koń jednak był chory, a ze słów Shaerrawedd wynika, że tamten jest zdrowy.
Post » Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 17:39 Zobacz profil autora PW Odwiedź stronę autora
Skarogniada » Pią Wrz 19, 2008 17:43   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Skarogniada


Adept Jeździecki
Dołączył: 31 Sie 2008
Posty: 65
Skąd: wejherowo

Status: Offline

dodam jedno, bardzo dobry byłby kręgarz jeśli koń miałby coś nie tak z kręgosłupem lub grzbietem.
Post » Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 17:43 Zobacz profil autora PW Odwiedź stronę autora
Henia » Pią Wrz 19, 2008 17:54   Idź do góry stronyPrzewiń do poprzedniego postaPrzewiń do następnego postaIdź do ostatniego posta na stronie

Henia

Jeździec

Jeździec
Dołączył: 07 Lut 2006
Ostrzeżeń: 1
Posty: 945
Skąd: metropolia SZCZECIN

Status: Offline


Nie ma, że szkoda kasy weterynarz musi być! Każdy szczegół u konia jest groźny! Boże w ogole jak mozna coś takiego powiedziec, a ja niby nie przejmuje się swoimi końmi... Zdziwiony

Cytat
ściąganie na tego konia weterynarza to już ostateczność


Cytat
No chyba, że Shaerrawedd stac na lekarza i robienie prześwietleń i USG za niebotyczne kwoty jakie biorą polscy lekarze weterynarii
nie no faktycznie jak ma kolke to tez po co wet? Przykre...
Post » Wysłany: Pią Wrz 19, 2008 17:54 Zobacz profil autora PW
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Pokaż posty:  |   Skocz do:  


» Forum » Jazda Konna » pokładanie sie konia
Pokrewne tematy Odpowiedzi Autor Wyświetleń Ostatni Post
Brak nowych postów Kto z was jezdzi tu w stylu western? 146 Quoter_horse 245374 Pią Maj 15, 2020 20:16
Limonka44 Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Jeżdziec w okularach. 103 Gajax 156647 Wto Paź 23, 2012 23:57
krzysztoftzr Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Co się dzieje u Was w okolicy? 3 xPatryk 18797 Pią Sie 03, 2012 17:46
Gavanza Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Proszę was o pomoc ;) 4 Gniaada 19759 Czw Sie 06, 2009 11:07
Gniaada Zobacz ostatni post
Brak nowych postów Naczelny na wakacjach 31 xPatryk 85728 Pon Sie 04, 2008 21:06
xPatryk Zobacz ostatni post

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum