Już dziś dołącz do internetowej społeczności jeździeckiej skupiającej pasjonatów i profesjonalistów hippiki.
- skupiamy 19 tysięcy Koniarzy
- ponad 900 wartościowych artykułów
- ponad 600 tysięcy zdjęć
- ciekawe dyskusje
- ludzie pełni pasji
- fotorelacje z zawodów
- rozbudowana baza rodowodowa
- giełda koni i ogłoszenia
Korzystanie z serwisu jest darmowe. Pełny dostęp uzyskasz po zarejestrowaniu się.
Dołączenie do nas nie zajmie więcej niż 30 sekund.
Warning: html_entity_decode(): charset `iso-8859-2' not supported, assuming utf-8 in
/var/www/qnwortal.com/includes/bbcode.php on line
1092
Warning: html_entity_decode(): charset `iso-8859-2' not supported, assuming utf-8 in
/var/www/qnwortal.com/includes/bbcode.php on line
1092
Warning: html_entity_decode(): charset `iso-8859-2' not supported, assuming utf-8 in
/var/www/qnwortal.com/includes/bbcode.php on line
1092
Warning: html_entity_decode(): charset `iso-8859-2' not supported, assuming utf-8 in
/var/www/qnwortal.com/includes/bbcode.php on line
1092
styska00 |
» Sob Lis 22, 2008 8:09     |

Masztalerz
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 760
Skąd: Olsztyn
Status: Offline
|
Moje pierwsze zagalopowanie i półsiad wyglądało ta, że jechał przede mną instruktor koń zagalopował za nim, a z półsiadem było tak, że przed galopem kazał mi się mocno pochylić do przodu... powiedział mi jaką pozycję mam przybrać i tak już jechałam w stępie, kłusie aż do galopu^^
Więc teraz odruchowo pochylam się bardzo do przodu i za każdym razem karze sobie przypominać /krzyczeć przed zagalopowaniem, żeby mi przypomnieli jak mam jechać;p
Jak sobie poczytałam tu o tym, to może mi to jakoś łatwiej się wbije do głowy;)
|
» Wysłany: Sob Lis 22, 2008 8:09
|
Conorowa |
» Sob Lis 22, 2008 10:02     |

Adept Jeździecki
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 86
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
http://www.horseworks.pl/oboz08/galerie/TurnusIII/psiad.html
śliczny XP
Gruda nie śpi!
|
» Wysłany: Sob Lis 22, 2008 10:02
|
agusia_77 |
» Sob Lis 22, 2008 11:00     |


Szwoleżer
Dołączył: 16 Cze 2007
Pochwał: 1 Ostrzeżeń: 2 Posty: 2163
Status: Offline
|
O właśnie
|
» Wysłany: Sob Lis 22, 2008 11:00
|
kinn15 |
» Sob Cze 05, 2010 20:57     |

Pomocnik Stajennego
Dołączył: 07 Lip 2008
Ostrzeżeń: 1 Posty: 177
Skąd: woj. lubuskie
Status: Offline
|
co konkretnie znaczy żeby się zaprzeć w strzemionach ? Dostałam takie polecenie przy ćwiczeniu półsiadu i w sumie wiem o co chodzi ale nie wiem czy robię to dobrze. Jak myślę żeby się 'zaprzeć' to od razu mam obraz kogoś komu niemal proste nogi lecą bardzo do przodu, a on sam przechyla się prawie nad zad.
(Oczywiście tak nie robię ! )
|
» Wysłany: Sob Cze 05, 2010 20:57
|
styska00 |
» Sob Cze 05, 2010 21:46     |

Masztalerz
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 760
Skąd: Olsztyn
Status: Offline
|
Może tu chodziło żeby opuścić tą piętę w dół i wtedy automatycznie kładzie się większy nacisk na strzemiona - tylko te zaprzeć w strzemionach tak dziwnie sformułowane bo też to odbieram tak samo jak Ty.
|
» Wysłany: Sob Cze 05, 2010 21:46
|
Alixon |
» Nie Cze 06, 2010 13:51     |

Koniuszy
Dołączył: 08 Lut 2010
Ostrzeżeń: 1 Posty: 402
Skąd: wieś
Status: Offline
|
Półsiad nie jest to nic innego jak tylko mocne oparcie na strzemionach i lekko , leciuteńko dosłownie "wyjść" z siodła. Dobry półsiad to jest taki półsiad który trudno odróżnić od pełnego dosiadu.
I tak naprawdę , jeśli chodzi o jazdę sportową.. nie pochylamy się do przodu, tylko siedzi się jak zwykle jak najbardziej w tyle , oczywiscie nie do przesady żeby nie ciągnąć konia za pysk.
http://www.youtube.com/watch?v=WLpGH_4qBrU&feature=player_embedd ed#at=16
popatrzcie tutaj na Sławka .
|
» Wysłany: Nie Cze 06, 2010 13:51
|
styska00 |
» Nie Cze 06, 2010 16:44     |

Masztalerz
Dołączył: 19 Wrz 2008
Posty: 760
Skąd: Olsztyn
Status: Offline
|
Czyli półsiad sportowy to mocne odchylenie się do tyłu czy ja nie zrozumiałam czegoś? i Nie zgodzę się z tym że ciężko go odróżnić, przecież nie siedzi się prosto tylko jednak trochę jest się pochylonym tyłek jest też trochę wypięty, wiec dla mnie to jest zupełnie co innego od pełnego siadu- bo nie jest to przecież stanie w strzemionach.
|
» Wysłany: Nie Cze 06, 2010 16:44
|
Poczatkujaca |
» Sro Cze 01, 2011 22:07     |

Dołączył: 09 Maj 2011
Posty: 14
Skąd: Wrocław/Sieradz
Status: Offline
|
Chciałabym odświeżyć temat z uwagi na mój problem z dosiadem w półsiadzie. W półsiadzie w galopie praktycznie opieram kontakt z koniem na wodzach, z jakimkolwiek impulsem łydkami mam problem , znacie może jakieś skuteczne sposoby na to- ćwiczenia, albo może przyczyny. Instruktor twierdzi ze nie trzymam za wysoko tyłka, mi tez tak sie wydaje, wiec nie wiem dlaczego tak ciezko mi to idzie
|
» Wysłany: Sro Cze 01, 2011 22:07
|
Arrabell |
» Pon Cze 06, 2011 7:58     |

Adept Jeździecki
Dołączył: 05 Cze 2007
Posty: 74
Status: Offline
|
Najpierw poćwicz w kłusie, tak jak było to pisane wcześniej.
W kłusie jest troszeczkę ciężej, bo jest to jednak wybijający chód i łatwo można stracić rytm- dla początkujących więc w sam raz
W półsiadzie nie trzebe trzymać wcale wysoko tyłka Jedna z użytkowniczek wrzuciła na poprzedniej stronie dobrze obrazujące to zdjęcie (nie radze tylko wzorować się co do rąk- sa oparte na szyi...tak ja przynjamniej je widzę ;P )
|
» Wysłany: Pon Cze 06, 2011 7:58
|
Huculankaka |
» Wto Cze 07, 2011 10:37     |

Dołączył: 01 Cze 2011
Posty: 11
Skąd: Wawaandz
Status: Offline
|
to może ktoś zdjęcia wstawi jak powinien wyglądać półsiad, a jak nie powinien?
|
» Wysłany: Wto Cze 07, 2011 10:37
|
Alfako_pl |
» Wto Sie 09, 2011 13:04     |

Dołączył: 09 Cze 2011
Posty: 19
Skąd: Warszawa
Status: Offline
|
To jest według mnie prawidłowy półsiad. Proszę jeszcze o zweryfikowanie tego zdjęcia i potwierdzenie mojego zdania.
|
» Wysłany: Wto Sie 09, 2011 13:04
|
Visenna |
» Wto Sie 09, 2011 14:51   |

Jeździec Rohanu
Dołączył: 29 Sty 2005
Pochwał: 2 Posty: 10613
Skąd: brać na piwo?
Status: Offline
|
No, to zdjęcie jest z ksiązki, wiec trudno by nie było prawidłowe. Ja osobiscie preferuję jezdzić trochę wyższym półsiadem ( wyżej tyłek, niższe pochylenie tułowia), z takim jak na zdjęciu miałabym w lesie wszystkie gałęzie na twarzy
Alixon, co Ty znowu tu wypisujesz? To co chwilami prezentuje jezdziec, to wymóg chwili, tzw.lekki dosiad, odchylenie żeby łatwiej wyprowadzic konia, zwolnić go bądź dodać, ale przede wszystkim żeby łatwiej było wyjść w półsiad nad przeszkodą ( z glębokiego dosiadu byłoby to trudniejsze). Półsiad to półsiad, a to co robi ten jezdziec to jest wiele różnych rzeczy, ale kiedy odchyla się w siodło to nie jest to półsiad. Chwilami kiedy się odchyla, to wręcz wsiada w siodło i to mocno, a kiedy nie musi, to prowadzi konia będąc nad siodłem. Po prostu nie jedzie cały czas półsiadem, jedzie nim tylko kiedy musi. Ale nie mozna powiedzieć że jedzie cały przejazd półsiadem, i na tej podstawie wysnuwać jakieś dziwne teorie że półsiad "sportowy" polega na m.in. na odchyleniu się do tyłu..
Wnosząc po tym że piszesz mu per 'ty' myslę że go znasz, zapytaj go więc po co wyszedł z półsiadu w danym momencie odchylając się do tyłu czy wracając w siodło, w jakim celu, a potem zadaj sobie pytanie, czy mozna to działanie osiągnąc w półsiadzie, a jakbyś nie znała odpowiedzi to Ci napiszę, że nie mozna, właśnie dlatego ów jezdziec to robił, czyli wychodził z prawidłowego półsiadu zmieniając pozycję pleców, bioder, etc. Przejazd jest "zywy" - czasem trzeba się odchylić, czasem bardziej pochylic, a czasem wsiąć w siodło, ale pisać ludziom to co Ty w oparciu o to że jezdziec w czasie przejazdu przyjmuje rózne pozycje...ekhm.
|
» Wysłany: Wto Sie 09, 2011 14:51
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum