Cierpienia zwierząt

Twoje konto

Zobacz też

Kalendarz jeździecki

Wasza opinia

Przebadali konie pracujące na trasie do Morskiego Oka - będą nowe przepisy

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Kondycja koni wożących turystów do Morskiego Oka nie jest ani aż tak zła, jak opiniują obrońcy praw zwierząt, ani też tak dobra, jak twierdzą wozacy - to wnioski z raportu sporządzonego przez jednego z najbardziej znanych w Polsce weterynarzy. O przeprowadzenie badań kondycji koni zaprzęgowych pracujących na trasie do Morskiego Oka zwróciły się do Pawła Golonki władze Tatrzańskiego Parku Narodowego, które już zapowiedziały zmiany w przepisach.
16-10-2013, QnWortal | skomentuj | więcej »

Dramatyczna sytuacja koni nad Morskim Okiem

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Na największej polskiej autostradzie turystycznej, czyli drodze do Morskiego Oka codziennie rozgrywa się dramat dziesiątek koni. Od początku lat 90-tych Tatrzański Park Narodowy na masową skalę oferuje turystom możliwość dojechania do największego jeziora w Tatrach wozem ciągniętym przez parę koni. Zwierzęta nierzadko wykonują katorżniczą pracę - pokonują po kilkadziesiąt kilometrów dziennie z ograniczoną ilością wody i jedzenia. Po sezonie te najsłabsze trafiają do rzeźni, a ich właściciele kupują następne – na nowy sezon.
06-09-2013, QnWortal | 1 komentarz | więcej »

Dramat koni w stadninie w Posadowie

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Prawie 50 koni zabrali ze stadniny w niewielkiej wsi Posadowo koło Nowego Tomyśla pracownicy trzcianeckiego Pogotowia dla Zwierząt. Akcję zorganizowano kilka dni po tym, jak była pracownica stadniny umieściła w Internecie wstrząsający film prezentujący fatalny stan tych zwierząt. Kilkadziesiąt koni w wielkopolskiej stadninie umierało z głodu, wycieńczenia i ran...
05-09-2013, QnWortal | skomentuj | więcej »

Hiszpanie masowo porzucają lub oddają konie na rzeź

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Zdziczałe konie opanowały Andaluzję. To skutki kryzysu gospodarczego w Hiszpanii. Właścicieli nie stać dłużej na ich utrzymanie, dlatego puszczają je wolno albo oddają na rzeź. Liczba ubitych lub porzuconych koni zastraszająco rośnie. W 2009 r. zarejestrowano 30 tys. sztuk oddanych na rzeź, w 2012 r. 60 tys., a w tym roku to już 80 tys. koni trafiło na rzeć, a mamy dopiero luty. Trudno natomiast oszacować, ile koni puszcza się wolno, bo żaden właściciel oficjalnie się do tego nie przyzna.
22-02-2013, TVN24 | skomentuj | więcej »

20 tysięcy bezpańskich koni w Irlandii nie przeżyje zimy

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Po Irlandii błąka się 20 tysięcy porzuconych koni. To ofiary kryzysu gospodarczego, który nawiedził wyspę. Większość nie przeżyje zimy - Jeśli jesteś zainteresowany przygarnięciem konia, zostaw numer telefonu. Skontaktujemy się tak szybko, jak to możliwe - mówi automatyczna sekretarka w oddziale irlandzkiego towarzystwa opieki nad zwierzętami ISPCA w Mallow w hrabstwie Cork. Zastać kogokolwiek w biurze jest niezwykle trudno. Pracownicy są w terenie, łapią konie wałęsające się na poboczach autostrad czy po łąkach.
28-11-2010, Bartosz T. Wieleński | skomentuj | więcej »

Niemiecka bezmyślność? 100 spłoszonych koni, 40 rannych

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, trzydzieści dziewięć osób, w  większości dzieci i młodzież, zostało rannych, gdy podczas nocnego przejazdu konnego z pochodniami w miejscowości Lathen w Dolnej Saksonii, na północnym zachodzie Niemiec, ponad 100 koni wpadło w panikę.  W czwartek wieczorem grupa młodych jeźdźców udała się w towarzystwie sześciorga dorosłych na nocną przejażdżkę w okolicach stadniny w Lathen...
27-08-2010, Patryk Arłamowski | 2 komentarze | więcej »

Hucuły z Kołobrzegu nie mogą stać pod gołym niebem

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Konie z Bulwaru Szamańskiego, zimą stoją na mrozie. Jeśli ich właścicielka nie udowodni, że zapewniła im godziwe schronienie, może stracić zwierzęta. Chodzi o konie kobiety, która latem zarabia na nich proponując przejażdżki po Bulwarze Szamańskiego. O tym, czego doświadczają tegoroczną, wyjątkowo mroźną zimą, zaalarmowali nas nas Czytelnicy. Dwa konie (niekiedy widywano i trzy) wyprowadzone na trzcinowisko w sąsiedztwie działek nad Parsętą, stały pod gołym niebem, bez możliwości schronienia przed mrozem i opadami.
07-02-2010, Iwona Marciniak | skomentuj | więcej »

Interwencja w Prądzowie - dziesięć koni odebranych

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Skrajnie zaniedbane, wychudzone, z ropiejącymi ranami - tak wygląda kilkadziesiąt koni trzymanych w stadninie w Prądzewie niedaleko Łęczycy (łódzkie). Dziesięć z nich już zostało zabranych przez Pogotowie i Straż dla Zwierząt w Trzciance. Policja bada, czy właściciel stadniny złamał prawo. - Nie ma żadnych drastycznych warunków, konie są zadbane - twierdzi właściciel.
22-08-2009, TVN24 | 1 komentarz | więcej »

Koń padły nad Morskim Okiem został spalony.

» Niusy » Cierpienia zwierząt

- Koń został już spalony w zakładzie utylizacji w Przeworsku – ujawnił Jerzy Jurecki z "Tygodnika Podhalańskiego" w TVN24. Zwierzę, które ciągnęło pod górę do Morskiego Oka wóz pełen turystów padło na oczach ludzi. Góral-woźnica stwierdził, że "ino się zgrzoło, som musi wstoć". Redaktor, który ujawnił całą sprawę, powołując się na raport ze śledztwa, powiedział, iż górale chcieli jak najszybciej wywieźć konające zwierzę ze szlaku dla turystów. W  momencie, gdy górale wywozili dogorywającego już konia, złapała ich policja.
03-08-2009, TVN24 | 3 komentarze | więcej »

Wyrok dla Stephena D. za znęcanie się nad końmi 6 stycznia

» Niusy » Cierpienia zwierząt

Jak poinformowała Polska Agencja Prasowa, 6 stycznia Sąd Rejonowy w Końskich (Świętokrzyskie) ogłosi wyrok w procesie Ewy K. i obywatela brytyjskiego Stephena D., oskarżonych o znęcanie się nad końmi. We wtorek sąd zakończył przewód sądowy w tej sprawie. Rzecznik Sądu Okręgowego w Kielcach Marcin Chałoński poinformował, że prokurator zażądał dla Stephena D. roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata, a  dla Ewy K. dziesięciu miesięcy w zawieszeniu na dwa lata. Dla obojga wnioskował o kilkuletni zakaz prowadzenia działalności gospodarczej związanej z hodowlą zwierząt oraz o grzywnę.
30-12-2008, PAP | 4 komentarze | więcej »