Kinga Mach ze Szczucina pierwszą finalistką kampanii It’s your life, just
» Niusy » Czytelnicy piszą
Kinga Mach zakwalifikowała się do finału konkursu organizowanego w ramach kampanii "It’s your life just take it". Pasją Kingi jest praca z końmi, zwłaszcza tym jednym ukochanym Lucky’m. Kinga ma szansę na realizację swoich marzeń dzięki głosowaniu publiczności - zdobyła poparcie ponad 4 tys. osób z całej Polski. Determinacja dziewczyny pokazuje, że pasja jest dla niej najważniejsza i nie spocznie dopóki nie spełni swojego największego marzenia, by wyleczyć chorobę, na którą cierpi jej Lucky.
06-08-2015, Katarzyna Baranowska | skomentuj | więcej »
12 mln. zł na łódzki system monitorowania jeźdźca i konia
» Niusy » Czytelnicy piszą
Województwo łódzkie wdraża system monitorowania jeźdźca i konia w ruchu w
ramach projektu budowy szlaku konnego "Turystyka w siodle". Przedsięwzięcie
pochłonie spore pieniądze. Informacja ta wywołała lawinę komentarzy na
Geoforum.pl. W przetargu na system monitorowania jeźdźca i konia zwyciężyły
firmy LTC Sp. z o.o. z Wielunia oraz krakowski Comarch SA, które jako jedyne
złożyły ofertę. Obie działają na rynku informatycznym, z tym że Comarch jest
znacznie większym i bardziej znanym przedsiębiorstwem. W ramach realizacji
zamówienia konsorcjum dostarczy interaktywne mapy cyfrowe, odbiorniki GPS,
przewodniki głosowe i inne urządzenia.
13-02-2011, Barbara Stefańska | skomentuj | więcej »
Miss & Mister Czytelników qnwortal.com
» Niusy » Czytelnicy piszą
Piękno i użyteczność konia została już doceniona i opisana przez Słowackiego, ale również użytkownicy Qnwortalu zdecydowali się wyróżnić nietypowe i urodziwe wierzchowce. Zorganizowano wybory na Końskiego Mistera i Miss Qnwortalu 2010. Akcja rozpoczęła się 11 lutego, a w dniu 1 marca 2010 znaliśmy już zwycięzców.
Tytuł Mistera otrzymał wałach Samuar, a końską Miss stała się Renske. Redakcja Qnwortalu pragnie przedstawić wyróźnionych, a właścicielom pogratulować wspaniałych towarzyszy.
09-03-2010, Gavanza | 2 komentarze | więcej »
Mojej z końmi przygody historia - cz. II
» Czytelnicy piszą » Czytelnicy piszą
(...) Po tej pierwszej jeździe byłam pełna samych optymistycznych myśli. Wtedy Nadzieja wydawała mi się najlepszym koniem na świecie - mimo że tak naprawdę była pierwszym koniem na którym jeździłam. Żegnałam ją więc w boksie długo, totalnie zauroczona, zupełnie nie zwracając uwagi na nic, co się zieje naokoło. Także na to, że z boksu obok mordkę wystawiał inny koń...
10-03-2006, Yadhira | 8 komentarzy | więcej »
Mojej z końmi przygody historia - cz. I
» Czytelnicy piszą » Czytelnicy piszą
"Patrząc wstecz, sama nie wiem kiedy dokładnie narodziła się myśl żeby jeździć konno."
Będąc dziesięciolatką, pamiętam jak w domu koleżanki zawsze na widoku stały sztyblety i toczek i wtedy bardzo jej zazdrościłam, a wyjeżdżając za miasto podziwiałam konie biegające po polach - wtedy, na początku lat 90 - tych, jazda konna uchodziła za sport snobistyczny (czyt.: "nie każdego stać")...
02-03-2006, Yadhira | 8 komentarzy | więcej » | więcej »