''Chcę zacząć jeździć konno'' – jak wybrać ośrodek i instruktora?
Data: 09-01-2008
Temat: Stajnie


     Wiele osób marzy o tym, by rozpocząć swoją przygodę z jeździectwem, ale taka decyzja oznacza poważny dylemat - gdzie zacząć? Jaki ośrodek wybrać? Co jest ważne przy wyborze? Człowiek, który nigdy nie miał z końmi do czynienia, niestety nie potrafi określić, czy dana stajnia lub instruktor są w stanie zapewnić mu bezpieczeństwo. Często zdarza się przecież, że widzimy niekompetentnie prowadzone zajęcia, przemęczone i niezadbane zwierzęta oraz brak bezpiecznego miejsca do nauki. Początkujący nie zdają sobie sprawy z tego, jakim zagrożeniem potrafi być niewłaściwie prowadzona jazda. Przy wyborze kierują się najczęściej ceną oraz odległością ośrodka od swojego miejsca zamieszkania. Tymczasem decydującym czynnikiem powinna być kompetencja prowadzących zajęcia oraz bezpieczeństwo jeźdźców i koni, a na ostatnim wygoda. W kolejnych akapitach dowiecie się, na co zwrócić uwagę przy wyborze ośrodka i szkoleniowca.

        Ośrodek

     Pierwsze wrażenie jest zwykle najważniejsze, ale by wybrać dobrą stajnię, należy zwrócić uwagę na kilka istotnych rzeczy. Gdy po raz pierwszy nowy adept jeździecki przekroczy próg ośrodka czy klubu, skieruje swe kroki do sekretariatu lub właściciela by uzyskać potrzebne mu informacje. W rozmowie z pewnością padnie pytanie o cenę, o to, do kogo się zgłosić, w jakie dni odbywają się jazdy - ale mimo wszystko to trochę za mało. Powinniśmy się zapytać także o to, czy obiekt posiada certyfikat PZJ, co dokładnie nam oferuje, jakie warunki nauki zapewnia, oraz poprosić o oprowadzenie.

     Początkujący jeździec wyrusza na zwiedzanie stajni - zapewne wyprawa zacznie się od obejrzenia koni. Warto zwrócić uwagę na liczbę koni przeznaczonych do rekreacji, oraz w jakich warunkach zwierzęta przebywają. Stajnia powinna być jasna, boksy duże i regularnie sprzątane, konie zadbane. Istotną sprawą jest, ile czasu każdy z koni spędza na pracy - im mniej, tym lepiej. Kolejne pytania powinny dotyczyć pastwiska lub padoku - czy konie są wyprowadzane, ile czasu spędzają w ruchu luzem. To wszystko wpływa na samopoczucie zwierząt, które będą twoimi przyszłymi partnerami. Należy unikać stajni, w których konie są zachudzone, zaniedbane, nadmiernie eksploatowane - na pewno współpraca z nimi nie przyniesie nam przyjemności, a jeżeli w takich ośrodkach nie będzie klientów, przyczynimy się troszkę do zmniejszenia cierpienia koni.

     Kolejnym punktem, który wpłynie na ocenę ośrodka w naszych oczach, jest udostępniany do jazdy sprzęt - warto zwrócić uwagę na stan popręgów, puślisk oraz tranzelek - urwanie się jakiegoś elementu rzędu może być bardzo niebezpieczne zarówno dla jeźdźca i dla konia, dlatego nie powinny być one poprzecierane. Ośrodek powinien także udostępnić początkującym adeptom jeździeckim kaski lub toczki, by zapewnić im bezpieczeństwo w razie upadku.

     O bezpieczeństwie decyduje także wygląd placu treningowego - dla osób początkujących powinien być on bezwzględnie ogrodzony. Warto także obejrzeć kilka jazd innych osób - należy zwrócić uwagę na ilość ludzi biorących jednocześnie udział w zajęciach - gdy jest więcej niż 3-4 osoby, prowadzącemu zajęcia może być ciężko skupić się na wszystkich, a jazda będzie prowadzona w zastępie - to z pewnością odbije się negatywnie na twoich umiejętnościach. Prawidłowo prowadzone zajęcia dla całkiem "surowej" w hippickim świecie osoby powinny rozpocząć się od lonży, a gdy zdobędziemy już odpowiednie umiejętności, by jeździć samemu, warto rozejrzeć się za jazdą indywidualną.

     Na końcu warto poznać atmosferę panującą w danej stajni - porozmawiać z osobami jeżdżącymi tam od dłuższego czasu, a także z obsługą. Dzięki temu uzyskamy pełen obraz stajni, którą odwiedziliśmy.

        Instruktor

     Dotarliśmy do najważniejszego punktu - wyboru instruktora. To właśnie on będzie bezpośrednio odpowiedzialny za nasze bezpieczeństwo oraz umiejętności, dlatego warto dobrze się zastanowić przed podjęciem ostatecznej decyzji. Podstawową rzeczą są uprawnienia - należy rozglądać się za osobami posiadającymi odpowiednie uprawnienia i zażądać okazania dokumentu je potwierdzającego, a następnie koniecznie udać się na zajęcia przez niego prowadzone w postaci widza. Zwrócić uwagę należy na podejście do uczniów, aktywność, oraz wartość merytoryczną jego wypowiedzi i uwag.

     Nasz nowy szkoleniowiec powinien zacząć od nauczenia nas zasad bezpieczeństwa przy koniu - czyli w jaki sposób wchodzić do boksu, lub do stanowiska, jak podejść do konia, w którym miejscu stanąć. W trakcie tej lekcji powinniśmy także zapoznać się z psychologią zachowań koni oraz hierarchią i zwyczajami panującymi w stadzie - ta wiedza zapewni nam zrozumienie konia w różnych, potencjalnie niebezpiecznych sytuacjach. Kolejny krok, to demonstracja i nauka czyszczenia, kiełznania oraz siodłania konia, a przy okazji zapoznanie z końskim rzędem.

     Gdy już wiemy, jak zachować się przy koniu - pora na nas. Instruktor powinien wyjaśnić nam, jaki strój do jazdy konnej będzie odpowiedni, płeć piękną poinformować o konieczności związania włosów oraz zdjęciu biżuterii. Gdy już będziemy gotowi, rozpocznie się nauka wsiadania.

     Siedzicie już na koniu - teraz pewnie zapytacie, co dalej? Wasz instruktor powinien rozpocząć z wami zajęcia na lonży. Niestety wielu instruktorów lekceważy się ten ważny element nauki, a jeżeli już lonża się pojawia - to trwa zaledwie kilka godzin. Z takiego szkoleniowca zrezygnować należy natychmiast. Minimalny okres spędzony na lonży powinien wynosić 10-20 godzin - to najważniejszy etap naszej nauki. Dużo korzyści przyniosą nam z pewnością ćwiczenia bez wodzy i strzemion.

     Z pewnością powinniśmy skreślić instruktorów, którzy już na początku naszej drogi pozwalają nam sięgać po palcat - należy pamiętać że jest to pomoc, do której wykorzystania powinniśmy posiadać już pewne umiejętności. Bat tak naprawdę nie ułatwi nam zadania - sprawi, że przestaniemy uczyć się prawidłowego dosiadu, a gdy bat nam zabiorą - nie będziemy w stanie nawet ruszyć.

        Wybór dokonany

     Gdy już zapoznamy się szczegółowo z warunkami w kilku ośrodkach, z pewnością przyjdzie czas na podjęcie decyzji. Jednak należy przemyślcie ją dobrze - od tego zależy wasze bezpieczeństwo oraz umiejętności, jakie możecie nabyć. Przy wyborze stajni i instruktora ludzie często zapominają o rzeczach najważniejszych kierując się wygodą, co często niestety niesie za sobą poważne konsekwencje. Dlatego pamiętajcie - nie wygoda jest najważniejsza, ale zdrowie wasze oraz koni, z którymi przyjdzie wam współpracować. Jeżeli podejmiecie dobrą decyzję, jazda konna z pewnością przyniesie wam wiele satysfakcji.

Autor: Anna Pucutfot. Patryk Arłamowski / Instruktor Barbara Pustelnik - forumowa Druhna







Wydrukowano z serwisu Jeździeckiego Centrum Informacyjnego
Adres artykułu http://www.qnwortal.com/artykul_1209